Wczoraj byłam na świątecznych zakupach i kupiłam sobie trochę pierdół jak zwykle :) Oczywiście poza tym kupiliśmy świąteczne jedzonko i w ogóle. A więc pokażę wam te pierdoły, jak to mam w zwyczaju ;)
Disney księżniczka-jak zobaczyłam to w żapce to musiałam kupić. Nie zdążyłam tego kupić, kiedy było w kiosku, a torebka mi się podoba-oczywiście nie do noszenia na wyjścia, tylko na różne pierdoły. Bo do noszenia nadaje się dla małych dziewczynek. Zawsze zbierają mi się w pokoju jakieś pierdoły, które lepiej mieć w jednym miejscu i takie rzeczy bardzo się przydają. A już szczególnie fajne są, gdy mają jakiś nadruk z bajek, jak tu księżniczki.
Sama gazetka też jest ok, chociaż to nie moja kategoria wiekowa.
Kudłate Maluchy
Genialna gazetka, tyle w niej wiadomości. Co fajne, raczej nie są to tylko wiadomošci o dzikich zwierzętach, jak w NatGeoKids, a o domowych. I dodatki często są fajne-tutaj są to trzy niespodzianki.
Pupilowe sprawy
Gazeta Biedronki o psach i kotach, pisana przez specjalistów. Pełno ciekawych i przydatnych informacji.
Kolorowanka jednorożce
Uwielbiam takie magiczne koniki i kolorowanie. Ale powiem wam, że nie cierpię kierowanej dla dorosłych. Nie mam cierpliwości do tych malutkich pól, które trzeba stopniowo wypełniać. Ale zwykłe kolorowanki to już lubię ;) Więc ta jest dla mnie idealna. Co tam, że w podtytule jest że to dla dzieci xD I kosztowała tylko 8zł, więc to o wiele tańsza opcja niż gazetki.
Zakupy z hńczyka
Kupiłam mamie na prezent taką żabę kiwającą się na świetle:
Świetna jest. A dla siebie długopis i notatnik z długopisem i kosztowało to grosze. Długopis nie jest zwykłym długopisem, lecz długopisem z podstawką i na łańcuszku! Jak w sekretariatach. Śmieję się teraz, że z tym długopisem mogę udawać, że mam sekretariat 😂
Notatnik kosztował 3zł. Taniucha. A jest śliczny :)
Ozdoba na choinkę z Rossmana-śliczny drewniany domek. Ma nawet wycięte okienka i jest pięknie pomalowany *-* Kosztował 7zł, także ni to drogie, ni tanie. Oczywiście były też tańsze ozdoby, ale ten domek jakoś tak mnie urzekł,
No i jeszcze jeden jogurcik Miami z niespodzianką z Biedronki. Coś do otworzenia. Zawsze jak idę do Biedronki to chociaż jeden kupuję, bo figurki fajne, i bardzo dobry jogurt.
Wydałam jakieś około 60zł. Jestem zadowolona :)
Dajcie znać, co sobie kupujecie sami sobie w te święta xD
Komentarze
Prześlij komentarz