Przejdź do głównej zawartości

Lidlowe okazje figurkowe-Minecraft i Jurassic World!

Byłam w Lidlu. Poszłam tam raczej po jogurty (bo tam są GENIALNE), ale znalazłam figurki! I to jakie tanie! Gdzieś 10zł Minecraft i Marvel. Ale chyba ludzie bardzo wykupili Minecrafta, bo znalazłam tylko jedna kozę z Minecrafta. Właściwie jak ją zobaczyłam to najpierw pomyślałam, że to owca xD A obok były różne małe dinozaury z Jurassic World po 8,50zł. Taniucha jak na oryginalną figurkę Mattela! W prawdzie małe, ale za to trochę większe niż kinderki.
No i wzięłam ulubionego dinozaura-czyli triceratopsa, wrzuciłam do koszyka i poszłam dalej. Ale jeszcze chodziła mi po głowie ta ,,owca' xD No i jak tak pomyślałam, że ta jedna owca na mnie czeka, to jednak ją wezmę. I wróciłam się po tę owcę. Jak ją wzięłam to się okazało, że to koza. No i tym sposobem wydałam na figurki w Lidlu około 20zł. To mało. Nie brałam Marvela, bo mnie takie figurki niezbyt interesują, ale to jest dobra okazja też dla fanów Marvela.
Parę słów o figurkach:
Minecraft
Figurka jest dość porządna, jest chyba z metalu, bo jest taka ciężka. Ma nadrukowane oczy, są uszy, rogi i nawet taki szczegół jak kozia bródka. Tylko szkoda, że nie ma ogonka  bo kozy go chyba mają. Tak, google pokazuje że mają krótkie ogony. No trudno, ale za tą cenę to nie ma co się tego czepiać. A i jeszcze jedno-jak patrzałam na na kozę w opakowaniu to myślałam, że może będzie miała czarną podstawkę z napisem ,,goat" (czyli koza po angielsku). Po otwarciu okazało się, że stoi tylko na takim kółku, a napis to była karteczka. No trochę szkoda. Ale i tak figurka fajna.
Triceratops Jurassic World
Bardzo ładny i wygląda porządnie. Jest ,,kołnierz" charakterystyczny dla triceratopsów, rogi, róg...w dodatku ma podstawkę-skałę. Dlatego ładnie się prezentuje :) Trudno mi tak jakoś ocenić tworzywo, bo ni to twardy plastik, ni guma. Ale w cenie 8,50zł za figurkę Mattela warto ;) Ma nawet napis Mattel od dołu na podstawce!
Podsumowanie
Także ja te figurki naprawdę polecam. Są porządne i warto w tej cenie. Owszem, są małe, ale w tej cenie i oryginalnych to większych nie ma co się spodziewač.
Nie wiem, ile jeszcze te figurki będą w Lidlu, bo ich w gazetce Lidla nie widzę, więc radzę nie zwlekać z kupnem ;)
To co, lecicie do Lidla?😁

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Zosia i jej Zoo-Gadatliwy tygrys

Dzisiaj coś z literatury dziecięcej, co jednak zachwyci i starszych. ,,Gadatli tygrys-Zosia i jej ZOO". Powiem wam, że ciężko było wcześniej dostać ten tomik. Empik ani Smyk go nie miał, a na allegro miał jakieś chore ceny typu 100zł. Ale pewnego dnia pojawił się w końcu w Smyku w ludzkiej cenie no i musiałam go kupić! Mam konika na punkcie tygrysów. Naprawdę, kocham dzikie koty. Dlatego z tej serii mam też ,,Samotne lwiątko". Książka ma piękne przesłanie o tym, że trzeba ratować zwierzęta przed utraceniem ich naturalnych środowisk. Poza tym historia nieco uczy, jak poradzić sobie z natłokiem myśli i brakiem odwagi :) Ilustracje są przecudne, niektóre są na dwie strony i naprawdę wyjątkowe w tym tomie. Bo w ,,Samotnym lwiątku", które to czytałam jako pierwsze, chyba aż takich nie było. Trochę żmudne dla stałego czytelnika jest to, że w każdym tomie są przypominane podstawy historii. Ale rozumiem, po co to jest-poprostu np.dzieciom czasem rodzice kupują takie ...

Podsumowanie kolekcjonerskie-sierpień

Zapraszam na podsumowanko, co kupiłam do kolekcji w zeszłym miesiącu :) Ozdoby do głównej kolekcji. Kula z liskiem i sarenka w Action. Ozdoby z Action to jednak hit, niedrogo a śliczne :)  Byczek kupiony na targu staroci za 5zł. Trochę drogo patrząc na to, że rogi ma nieco osbzczerbione, ale jest unikatem, więc było warto. Nigdy nie widziałam w sklepach ceramicznego byczka, więc kupiłam go ochoczo ;) Na tym stoisku sprzedawały dziewczynki i pamiętam że mówiły, że pierwszą rzecz sprzedały jak kupiłam byczka, haha. Miały tam głównie zabawki, ale znalazł się i on. Jestem także mega szczęśliwa, że mam tą poduszkę Simba z Króla lwa. Kosztowała zaledwie 30zł w Pepco. W centrum miasta nigdzie nie było, znalazłam dopiero w Pepco na poboczu. Warto było szukać *-* Takie długopisy. Uwielbiam wymyślne długopisy, jest w nich coś magicznego. Pusheen w Smyku, wiatraczek w Pepco, a niewidzialny ananas w Action. Zabawki sensoryczne Kurczak, który wyskakuj...

Podsumowanie kolekcjonerskie-lipiec 2024

W tym miesiącu nie do końca postanowiłam, co konkretnego będę kolekcjonować i dlatego nie jest tego dużo i są to różne rzeczy. Jak do tego podchodzę teraz? Na luzie. Co mi się spodoba, to kupię. Po co się ograniczać? Ale w praniu wyszło, że najczęściej od sierpnia kupuję długopisy i breloki :) Dlatego są główną kolekcją od sierpnia, ale zdarza mi się też kupować inne rzeczy. I jestem zadowolona z tego stanu rzeczy :) Nie ograniczam się, mam główną kolekcję, ale jestem otwarta na to, co spotykam. A co kupiłam w lipcu? Uwielbiam tego jednorożca z magazynu Schleich Bayala. Co najlepsze, Schleich naprawił swój błąd i ta figurka ma napisy firmowe! Poprzednie z gazet nie miały i to czyniło je nieco mniej wartościowymi, bo trudno udowodnić, że to oryginalne Schleichy, po wyjęciu z opakowania. Dlatego też uważałam wtedy, że nie do końca opłaca się je kupować. Mimo że trochę ich kupiłam XD Pachnący pluszak-kupiłam w ulubionym sklepiku.   Co najlepsze, w tym skle...