Przejdź do głównej zawartości

Lumpy! Genialne lumpy :)

Uwielbiam szukać pluszaków w lampach. Między innymi dlatego, że można je kupić za grosze. Po drugie dlatego, że można znaleźć perełki. Więc zobaczcie, co ostatnio znalazłam :)
Niemiecka wiewiórka
Jest cudna! Taka realistyczna, a pluszaki zwykle wyglądają bajkowo i dlatego ją uwielbiam. Siedzi sobie u mnie na meblach obok tygrysa. Metkę ma po niemiecku i pisze że została wyprodukowana w Niemczech, więc jest to swego rodzaju perełka. W końcu chyba najczęściej pluszaki pochodzą z Chin.
Lemur Ty 
Trochę mi już mija ten szał na Taje i przychodzi raczej faza na realistyczne pluszaki, ale ten Taj jest cudny. Ty Beanie Boss to z resztą nie są tanie pluszaki, więc znalezienie ich w lumpie cieszy. W sumie realistyczne tak samo.

Pomarańczowy żółw
Nie mam pojęcia, czy to jest z jakiejś serii, bo nie ma metki, ale na takiego wygląda. Jest sympatyczny i kupiłam, bo lubię pluszowe żółwie. Gdzieś w domu mam już innego żółwia (tylko nie wiem gdzie xD).

Interaktywny króliczek od Hasbro
To perełka. Działa! Aczkolwiek muszę odkręcić śrubkę i dać mu nowe baterie, dopiero wtedy zobaczę pełnię tego, co potrafi :)

Lewek z książek
On był dołączony w zeszłym roku do jakichś książeczek dla dzieci. Miałam myśl to kupić, ale jakoś nie kupiłam. I w sumie dobrze na tym wyszłam, bo zamiast 10 czy 20zł mam go za grosze.
Wy też lubicie lumpy?

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Zosia i jej Zoo-Gadatliwy tygrys

Dzisiaj coś z literatury dziecięcej, co jednak zachwyci i starszych. ,,Gadatli tygrys-Zosia i jej ZOO". Powiem wam, że ciężko było wcześniej dostać ten tomik. Empik ani Smyk go nie miał, a na allegro miał jakieś chore ceny typu 100zł. Ale pewnego dnia pojawił się w końcu w Smyku w ludzkiej cenie no i musiałam go kupić! Mam konika na punkcie tygrysów. Naprawdę, kocham dzikie koty. Dlatego z tej serii mam też ,,Samotne lwiątko". Książka ma piękne przesłanie o tym, że trzeba ratować zwierzęta przed utraceniem ich naturalnych środowisk. Poza tym historia nieco uczy, jak poradzić sobie z natłokiem myśli i brakiem odwagi :) Ilustracje są przecudne, niektóre są na dwie strony i naprawdę wyjątkowe w tym tomie. Bo w ,,Samotnym lwiątku", które to czytałam jako pierwsze, chyba aż takich nie było. Trochę żmudne dla stałego czytelnika jest to, że w każdym tomie są przypominane podstawy historii. Ale rozumiem, po co to jest-poprostu np.dzieciom czasem rodzice kupują takie ...

Podsumowanie kolekcjonerskie-sierpień

Zapraszam na podsumowanko, co kupiłam do kolekcji w zeszłym miesiącu :) Ozdoby do głównej kolekcji. Kula z liskiem i sarenka w Action. Ozdoby z Action to jednak hit, niedrogo a śliczne :)  Byczek kupiony na targu staroci za 5zł. Trochę drogo patrząc na to, że rogi ma nieco osbzczerbione, ale jest unikatem, więc było warto. Nigdy nie widziałam w sklepach ceramicznego byczka, więc kupiłam go ochoczo ;) Na tym stoisku sprzedawały dziewczynki i pamiętam że mówiły, że pierwszą rzecz sprzedały jak kupiłam byczka, haha. Miały tam głównie zabawki, ale znalazł się i on. Jestem także mega szczęśliwa, że mam tą poduszkę Simba z Króla lwa. Kosztowała zaledwie 30zł w Pepco. W centrum miasta nigdzie nie było, znalazłam dopiero w Pepco na poboczu. Warto było szukać *-* Takie długopisy. Uwielbiam wymyślne długopisy, jest w nich coś magicznego. Pusheen w Smyku, wiatraczek w Pepco, a niewidzialny ananas w Action. Zabawki sensoryczne Kurczak, który wyskakuj...